Jednym z powodów dla których tak lubię swoją pracę jest to, że fotografia jest pretekstem do spotykania się z ciekawymi osobami z pasją i do takiego woreczka bez zastanowienia dorzucam Justynę z pracowni Sitko. Justyna tworzy piękne rzeczy, które cieszą oczy, będąc przy tym osobą zarażającą pozytywną energią.
Już wkrótce znajdziecie w mojej ofercie albumy tradycyjne z których jakiś czas temu się wycofałam na rzecz fotoksiążek, ale jak zobaczyłam piękne, ręcznie robione albumy u Justyny z jej autorskimi grafikami inspirowanymi naturą, które precyzyjne nakłada metodą ręcznego sitodruku, pomyślałam że z pewnością znajdą się osoby, które swoje zdjęcia ślubne czy zdjęcia rodzinne będą chciały zamknąć w tradycyjnym albumie. Pracownia Sitko tworzy też księgi gości, zaproszenia ślubne a także notesy czy torby, a do produkcji używa ekologicznych tkanin i papierów (np. z kukurydzy!) Kilka z tych rzeczy postanowiłam wyprowadzić na spacer oraz sfotografować w naturze wraz z Justyną, która się broniła, że modelka z niej żadna, ale po tej sesji mam zupełnie inne zdanie 🙂 Sami zobaczcie!
Także poniżej sesja wizerunkowa Justyny z jej rękodziełem, aha ten album z górą jest już mój i po powrocie z wakacji planuję go zapełnić zupełnie prywatnymi zdjęciami i może dorzucę wtedy kilka zdjęć do tego postu 🙂
Tymczasem koniecznie zajrzyjcie na fb Pracownia Sitko
Na koniec wątek edukacyjny – to nie baran, to muflon 🙂